zaskoczenie :))
Data dodania: 2010-07-07
W dniu wczorajszym zgodnie z umową nawiedzili nas murarze, powstał spory kawałek pierwszego szczytu
i spory kawałek drugiego szczytu
a co było zaskoczeniem??? to że ni z gruszki ni z piertuszki pojawiła sie ekipa od dachu rozciągając kawał folii i nabijając część łat....
.... super miłe było to zaskoczenie.... juz wiem co czują Ci, u których jednocześnie pracuje kilka ekip