pierwsze klucze
Data dodania: 2010-10-07
Wczoraj po 17 spotkałam się z Panem Andrzejem dopełnić smutnej formalności zapłaty za bramę. Zdecydowanie wolę transakcję bezgotówkowe - nie wiedzieć czemu jakoś mniej bolą .
I choć smutno było mi się rozstawać z kaską rączki po pierwsze klucze wyciągałam baaaaardzo ochoczo. Brama otwiera się cudnie, zamyka też. W ogóle jest wspaniała.
A to te pierwsze klucze