podschodowy p........czek :)
Projekt Roma nie przewiduje przykuchennej spiżarni, niestety. Układ pomieszczeń na dole jest taki, że trudne jest, bez zbytnich rewolucji, wykroić tą jakże pożądaną przez panie domu skarbnicę.
Mi powiedzmy, że trochę sie udało. W oryginalnym projekcie między tylną ścianą dolnego WC, a ścianą w wiatrołapie jest wyrysowana wnęka (jak półka na buty), my tą wnękę zamurowaliśmy za to otwór zrobiliśmy pod lanymi schodami (który z kolei w projekcie jest zamurowany). Dzięki temu zyskaliśmy kawałeczek pomieszczenia na przetwory.
Trzeba dużej dyscypliny, żeby z niezagospodarowanego pomieszcza nie zrobić graciarni. U mnie tej dyscypliny oczywiście nie było, do momentu, kiedy złapałam nerwa i powiedziałam dość.
Wyłożyłam płytkami podłogę, pomalowałyśmy z Blanią ściany, Tomasz zrobił półeczki i jest!!!
Było tak: istna masakra, ściany pochlapane zaprawą z wylewek i góra słoików (bo tak wygodnie sie je tam wrzucało)
Jest tak:
Płytki misz-maszowe, ale nie chciało mi się inwestować w nowe, skoro zostało trochę obcinek
I nawet Tomusiowi skrzyneczkę zrobiłam na jego "przetwory"