dziś jadę wybrać fugi a to oznacza....
..... że łazienka ma się naprawdę ku końcowi.
Płyteczki ułożone są już wszystkie, teraz trzeba poczyścić, zafugować i pomontować armaturę.... pikuś
Wanna wygląda superowo
i tylko popatrzcie jak pieknie fugi ze ściany zgrywają się z fugami z wanny..... miodzio
no i płyki na wannie nie są cięte na wąskie paseczki
Tyle ta moja łazienka ma zakrętów, że strasznie ciężko w niej zdjęcia robić
Wczoraj przyjechał też marmur na podstopnice, pierwsza część, dziś ma dojechać druga. Kamień jest identyczny jak na kominku.
Parapety proszę bardzo, bez dziur... bez pianki.... tylko odkurzyć trochę trzeba
Gładzie na całym dole są zrobione, dziś początek docierania. Górę trzeba trochę pozamiatać i można zacząć parkiet (mam nadzieje, że w następnym tygodniu Pan Parkietowy tą górę ułoży).
Gładzie są cudne, ale nie umiem im zdjęć robić....
A na koniec lodówka, w końcu przyjechała.... wybór padł na LG no frost, to dzięki mojej siostrze, ma już taką ze 3 lata i ani razu nie rozmrażała przemówił do mnie ten argument