25 lipca 2011 - romeczka w bieli
Data dodania: 2011-07-26
Panowie od elewacji uwijają się jak mróweczki. W sobotę z rana rozłożyli znaczną część rusztowań.
Poniedziałek przywitał nas jakimiś głosami za oknem i szczękiem metalu - nasza ekipa bladym świtem kończyła ustawiać rusztowania i zaczęła oklejać dom styropianem.
uśmiech od ucha do ucha
Od wejścia głównego wczoraj jeszcze trochę brakowało.
Na pierwszym planie 'nasze prywatne góry' - lubię je ale mam nadzieję, że zaraz po skończeniu elewacji ustąpią miejsca równinie z duuużą ilością trawki, pięknej zielonej trawki
Cieszę się że znika mi na zawsze widok tych pustaków - powoli zaczynał mnie denerwować!