Kabelków i korepetycji c.d.
Tomkowi popołudniami udało się na całej górze rozłożyć kabelki do gniazdek
Pojawili się też panowie hydraulicy, trzeba było przesunać nieco rurę od kanalizacji na dole w ubikacji (żeby tylną ściankę można było wymurować).
Wczoraj na występy gościnne wpadli też do nas murarze, efekt ich krótkiej pracy to ścianka w ubikacji na dole
oraz zabudowany schowek pod schodami (tak lało, że kilka pustaków przywiezionych przez Tomka ze składu ociekało wodą - na ściankach widać są aż siwe fuj).
Pojawił się też Marcin (nasz ekspert od elektryki), pooglądał Tomka dzieło, pochwalił!!!
i wytłumaczył jak rozprowadzić kabelki od oświetlenia. Tym razem wykładu słuchałam od początku do końca i o dziwo wiedziałam o co chodzi przerobiliśmy w teorii każde pomieszczenie, co którędy ma wchodzic i wychodzić w puszki
jutro Tomasz rusza dalej z tymi kabelkami....